Niech będzie błogosławiony Bóg
1. Drodzy czciciele św. Andrzeja!
Drodzy radiosłuchacze archidiecezjalnego radia FARA!
W odczytanym przed chwilą fragmencie listu św. Pawła do Efezjan, usłyszeliśmy osobiste wyznanie autora błogosławiące Boga: Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa.
W następnych zaś słowach tego wyznacza św. Paweł wylicza, że błogosławi Boga i Ojca:
- za Jezusa i błogosławieństwo duchowe, które w Chrystusie ofiarował Ojciec ludziom, a przejawia się ono w tym:
- wybraniu, abyśmy byli święci
- przybraniu za synów w Chrystusie
- odkupieniu
- odpuszczeniu grzechów
- mądrości i zrozumieniu Bożej woli
- planie jednoczenia wszystkich ludzi w Chrystusie.
2. Św. Paweł w tych słowach wyznaje wielkość Boga, wyraża uznanie dla Jego mądrości i wszechmocy, oraz okazuje podziw dla zbawczego planu Boga. Czyni to jednak z wielką pokorą, gdyż ma świadomość, że wszechmocny i mądry Bóg obdarował go wyjątkową łaską. To dzięki niej może poznawać i objawiać ludziom „tajemnice Boga zakryte dotychczas przed nimi”. Ma też świadomość, że dzięki tej łasce, którą on otrzymał ludzie zostali ubogaceni wiedzą z nieba: o Bogu, o nich samych i tajemnicach królestwa Bożego.
3. Drodzy czciciele św. Andrzeja!
Drodzy radiosłuchacze!
Słowa św. Pawła w których błogosławi Boga za dar Jezusa i Boży plan zbawienia, podsunęły mi myśl, aby podczas dzisiejszego modlitewnego spotkania – wypowiedzieć słowa błogosławienia Boga za to wszystko, czego dokonał tutaj w Strachocinie, byśmy mogli tu pielgrzymować oddając Bogu cześć przez św. Andrzeja Bobolę.
Przecież to wszystko, co działo się przez wieki na tej ziemi jest Bożym planem za który powinniśmy błogosławić Boga i za św. Pawłem powiedzieć: Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec…
1] Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec - wpierw za to, że Strachocina jest wioską królewską od roku 1368 zamieszkałą zawsze przez Polaków.…. za powstanie parafii w 1390 roku … za wiarę katolicką i wierność tej wierze przez całą historię tej ziemi… [nie było tu nigdy zboru protestanckiego, ani synagogi żydowskiej]
Za polskość i katolickość tej ziemi - Niech będzie Bóg błogosławiony.
2] Niech będzie błogosławiony Bóg - za to, że w roku 1520 przybyli tutaj Bobolowie i żyli na tej strachocińskiej ziemi do roku 1686, dając piękne świadectwo umiłowania katolickiej wiary, Kościoła Chrystusowego i Polski, a nade wszystko za dar św. Andrzeja, który przez swoje życie dawał przekonywujące świadectwo przeżywania kapłaństwa i życia zakonnego w świętości, a nade wszystko za to męstwo okazane w czasie tak okrutnego męczeństwa.
Niech Bóg będzie błogosławiony – za to, że świętość Andrzeja Boboli nieustannie ubogaca Kościół, Ojczyznę naszą, ale wyzwala też dumę w narodzie, który daje światu tak przekonywujących świadków wiary.
3] Niech będzie Bóg błogosławiony – także i za to, że pozwolił św. Andrzejowi Boboli tutaj się objawiać przez tak długi okres czasu, zakończony tym rozeznaniem i przekazanym przesłaniem: zacznijcie mnie czcić w Strachocinie.
Gdyby nie było tego objawienia, nie byłoby tutaj kultu św. Andrzeja.
Nie byłoby tego sanktuarium.
Nie byłoby nas dzisiaj tutaj.
Nie mogliby ludzie wypraszać sobie łask w tym miejscu za jego przyczyną.
Nie pielgrzymowali by do tego sanktuarium w różnych potrzebach.
Wiele nie byłoby z tego, co jest dzisiaj w Strachocinie.
Niech będzie Bóg błogosławiony – za to nowe miejsce kultu i za to wszystko, co tutaj się dokonuje od roku 1988.
4] Niech będzie Bóg błogosławiony – także za to, że dzięki temu, co tutaj się dokonało, Strachocina stała się ważnym miejscem – w promowania kultu św. Andrzeja Boboli.
Dzięki wydarzeniom w Strachocinie znów o sobie przypomniał św. Andrzej, a ta miejscowość stała się tak ważna w tym kulcie, jak Pińsk i Wilno, gdzie wcześniej się objawił.
Wydarzenie w Strachocinie przyczyniły się do tego, że dzięki nim wielu już ludzi poznało życiorys św. Andrzeja, rozkochało się w nim, stał się bliskim świętym, a w wielu domach ludzie zanoszą modlitwy do Boga za jego przyczyną i upraszają sobie łaski u Boga.
Świadectwo uzdrowienia.
Od roku 2008 zaczęłam jeździć do Strachociny, do św. Andrzeja Boboli… Każdy pobyt w tym sanktuarium napełnia mnie radością, gdyż mogę przez wstawiennictwo św. Andrzeja Bogu powierzać swoje troski, zmartwienia, prośby i podziękowania. Z tego miejsca wracam zawsze do domu pełna pokoju i umocniona duchowo, gdyż tu odnawiam się duchowo, nabieram sił do wypełniania swoich obowiązków służbowych, zawodowych i rodzinnych. We wrześniu 2012r. wykryto u mnie cystę na prawym jajniku. Modliłam się żarliwie za przyczyną św. Andrzeja o uzdrowienie i cysta znikła, ale pojawiła się nowa, większa na lewym. Groziła mi operacja. Na przełomie stycznia/ lutego w 2013r. udałam się do sanktuarium św. Andrzeja gorąco polecając św. Andrzejowi moją chorobę. Po tej modlitwie będący na następnych badaniach usłyszałam od lekarza, że cysta znikła. Operacja nie była potrzebna. Prowadzący mnie lekarz był zdziwiony tym stanem rzeczy. Opowiedziałam mu o modlitwie do św. Andrzeja i jestem przekonana o cudzie uzdrowienia za jego przyczyną. [Maria]
Wielu odwiedza Strachocinę też ze względu na Polskę. Tutaj budzi się nadzieja, że Polska z pomocą św. Andrzeja odzyska jeszcze swój blask i zachowa wierność Ewangelii i krzyżowi.
Patronat nad Polską św. Andrzeja prowadzi wielu patriotów do Strachociny, by z tego miejsca prosić Boga o opiekę nad Polską.
Niech Bóg będzie błogosławiony – za tą nadzieję, która rodzi się w sercu w tym sanktuarium.
5] Dziś pragnę powiedzieć: Niech będzie błogosławiony Bóg za Bobolówkę… za to przepiękne miejsce … za jej położenie… za to wzgórze… za te cudowne dęby….a w okresie letnim śpiewające ptaki.
Bobolówka od 1520 roku zamieszkała była zawsze przez szlachtę … po wojnie sprofanowana przez komunistów.
Dziś, to miejsce ma charakter sakralny.
Niech będzie Bóg błogosławiony
- za kaplicę
- za dróżki różańcowe
- za krzyż pamiątkowy
- za konfesjonały
- za stacje Drogi Krzyżowej
6] Niech będzie Bóg błogosławiony
- za ludzi, którzy pomogli ją zdobyć dla parafii
- za tych dobroczyńców dzięki, którym powstają tu różne dzieła
- za czcicieli św. Andrzeja w Strachocinie
- za pielgrzymów
- za wykonawców
- za Grupę św. Andrzeja – porządkującą to miejsce kultu
- za parafian nawiedzających to miejsce…
7] Niech będzie Bóg błogosławiony
- za zacnych Gości: kardynałów, biskupów, kapłanów
- za polityków
- za członków wspólnot religijnych
8] Niech będzie Bóg błogosławiony
- za 16 dni miesiąca
- za uroczystości majowe, oraz inne ku czci św. Andrzeja…
4. Dziś także pragnę powiedzieć:
Niech będzie Bóg błogosławiony – także i za to, że w Strachocinie powstał pierwszy w Polsce Niepokalanów Żeński, który zamieszkują siostry zakonne żyjące duchem św. Franciszka i św. Maksymiliana.
Ich charyzmat maryjny zobowiązuje do:
- prowadzenia ludzi do Maryi i oddawanie ich pod opiekę Maryi
- promowania wspólnoty maryjnej: Rycerstwa Niepokalanej, która powstała 97 lat temu w Rzymie
- ratowania dusze przed potępieniem
- angażowania się w duszpasterstwo wykorzystując zgodnie z duchem ojca Kolbego – media
- przenikanie wszystko obecnością Matki Bożej.
Niech Bóg będzie błogosławiony – że Strachocina stała się miejscem bliskim Maryi, co jest na pewno częścią planu zbawczego Boga.
Niech będzie Bóg błogosławiony – za to, że dwaj wielcy święci męczennicy: św. Andrzej Bobola i św. Maksymilian Maria Kolbe w Strachocinie odbierają kult i w Strachocinie łączą dwa zakony: jezuici i franciszkanie… dwie duchowości zakonne
Niech będzie Bóg błogosławiony – i za to, że co miesiąc nasze radio Fara umożliwia wielu ludziom w Polsce być z nami na modlitwie.
5. Dzisiaj niech każdy z nas – błogosławi Boga za to, że może tutaj być. Człowiek żyje po to, aby błogosławić Boga. Oby czciciele św. Andrzeja – zawsze to czynili. Amen